Echa piłkarskich mistrzostw wciąż nie cichną. Robert brał udział w bójce z rosyjskimi kibicami i teraz ma kłopoty z wymiarem sprawiedliwości. Zadzwonił zatem do swojej znajomej pani mecenas z prośbą o pomoc. Sara jest prawnikiem i mogłaby pomóc Robertowi, ale niestety jest pewien problem. Jakiś czas temu Robert rzucił Sarę i zniknął. Domyślacie się więc, że urażona kobieta raczej nie pała do niego sympatią. Zgodziła się na spotkanie, ale głównie z powodu chęci wygarnięcia Robertowi co o nim myśli. W czasie spotkania okazało się jednak, że chyba wciąż coś do niego czuje, bo nie tylko szybko dała się przekonać do udzielenia pomocy prawnej swojemu byłemu facetowi, ale także z chęcią dała mu się przelecieć.

Video relativi